Art. 436 § 2k.c. przewiduje wyjątki od odpowiedzialności na zasadzie ryzyka. Przewiduje się odpowiedzialność na zasadach ogólnych w dwóch wypadkach: w razie zderzenia się pojazdów mechanicznych oraz przy przewozie z grzeczności.
Zderzeniem się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody jest ich zetknięcie się, gdy pozostają wobec siebie w ruchu w rozumieniu przepisów Prawa o ruchu drogowym.Sens terminu „zderzenie” jest związany z pojęciem „ruch” i dlatego najpierw trzeba wyjaśnić znaczenie tego pojęcia. Brakuje legalnej (normatywnej) definicji pojęcia „ruch” występującego w wyrażeniu „ruch mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody” (art. 436 § 1 kc) i odszkodowanie za wyrządzona szkodę „w związku z ruchem” pojazdu mechanicznego. W art. 436 § 2 kc występuje zwrot „w razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji”, a w art. 17 ust. 2 pkt 3 Prrd z 1983 r. sformułowanie, że kierujący pojazdem jest obowiązany: „utrzymywać odstęp niezbędny do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania poprzedzającego pojazdu.”
W sprawie idzie o relację zachodzącą między dwoma samochodami. Można ją ujmować w aspekcie rzeczowym i w aspekcie prawnym. W aspekcie rzeczowym samochody te mogą znajdować się w dwóch różnych sytuacjach w stosunku do siebie, które należy rozpatrywać oddzielnie: jeden samochód „jedzie”, a więc przesuwa się (zmienia w czasie miejsce położenia) w stosunku do otaczającej go rzeczywistości materialnej, jest zatem - jak określa to piśmiennictwo - w ruchu rzeczywistym (fizycznym), drugi samochód zaś „stoi”, tzn. stanowi jeden z elementów rzeczywistości pozostającej w bezruchu w relacji do „jadącego” innego samochodu, albo obydwa samochody „jadą”, tzn. są w ruchu rzeczywistym zarówno wobec otoczenia pozostającego w stosunku do nich w bezruchu, jak i wobec siebie. Aspekt prawny relacji dwóch samochodów w stosunku do siebie określa obowiązujące prawo, używając pojęć: „ruch” (art. 436 kc, Prawo o ruchu drogowym - wielokrotnie i niejednoznacznie), „jazda” (Prawo o ruchu drogowym - wielokrotnie), „zderzenie”. (art. 436 § 2 kc i art. 17 ust. 2 pkt 3 Prrd z 1983 r. i art. 19 ust. 2 pkt 3 Prrd z 1997 r.) oraz „włączanie się do ruchu” (art. 15 ust. 1 Prrd z 1983 r. i art. 17 ust. 1 Prrd z 1997 r.).
W aspekcie rzeczowym, w języku polskim, „ruch” to „zmiana położenia punktu materialnego w stosunku do innych punktów dokonująca się w czasie”.Analiza znaczeń w języku polskim pojęć „zderzenie” i „zderzyć” prowadzi do wniosku, że zderzenie dwóch obiektów materialnych występuje wówczas, gdy obydwa z nich znajdują się w ruchu fizycznym (rzeczywistym) wobec siebie i wobec otoczenia, a z „najechaniem” wówczas, gdy jeden z tych obiektów wobec drugiego nie jest w ruchu fizycznym, lecz stanowi element rzeczywistości znajdującej się w bezruchu wobec poruszającego się obiektu. W sensie prawnym, w rozumieniu wymienionych przepisów Prawa o ruchu drogowym, samochód jest w ruchu wtedy, gdy znajduje się w ruchu fizycznym („jedzie”), albo gdy nie znajduje się wprawdzie w ruchu fizycznym, ale jest unieruchomiony na trasie jazdy na czas nie dłuższy niż jedna minuta z przyczyn nie wynikających z warunków lub przepisów ruchu drogowego, bądź jest unieruchomiony przez czas dłuższy niż jedna minuta z przyczyn wynikających z tych warunków lub przepisów (ma bowiem „jechać” dalej). Samochód nie jest natomiast w ruchu, gdy został unieruchomiony na czas dłuższy niż jedna minuta z przyczyn nie wynikających z warunków lub przepisów Prawa o ruchu drogowym.
Przyjęte tu znaczenie pojęcia „ruchu” samochodu w rozumieniu przepisów Prawa o ruchu drogowym nie uchybia poglądom Sądu Najwyższego wyrażonym w przedstawionych orzeczeniach, albowiem poglądy te odnoszą się do odpowiedzialności na zasadzie ryzyka z art. 436 § 1 kc, związanej z ruchem m.in. samochodu jako mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomoc sił przyrody. Ruch taki nie koniecznie musi być ruchem w sensie przepisów Prawa o ruchu drogowym, albowiem zwiększone niebezpieczeństwo stwarza już np. sam pracujący silnik samochodu nawet wówczas, gdy samochód nie jest w ruchu w rozumieniu tego prawa. W zakresie najechania przez pojazd , który jest w ruchu na pojazd unieruchomiony, to podstawą odpowiedzialności za powstałą szkodę jest art. 436 § 1 k.c. tj. zasada ryzyka.
Jeżeli pasażer doznał szkody na skutek zderzenia się dwóch pojazdów mechanicznych, Zakład Ubezpieczeń ponosi wobec tego pasażera odpowiedzialność za całość szkody, choćby poszkodowany był osobą bliską posiadaczowi jednego z tych pojazdów. Zakład ten bowiem świadczy w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, dla którego poszkodowany jest osobą obcą. Z kolei w razie zderzenia się dwóch pojazdów mechanicznych przyczynienie się posiadacza pojazdu przewożącego osobę dla niego obcą do powstania doznanej przez nią szkody nie uzasadnia obniżenia odszkodowania należnego tej osobie od posiadacza drugiego pojazdu.
Przewóz z grzeczności nie jest identyczny z pojęciem przewozu nieodpłatnego. Przewóz z grzeczności ma miejsce tylko wówczas, gdy osoba przewożąca kieruje się poczuciem grzeczności w potocznym tego słowa znaczeniu. Sytuacja taka nie zachodzi, gdy przedstawiciel jednego organu władzy państwowej przewozi w celach służbowych przedstawiciela innego organu na podstawie wzajemnego porozumienia, mającego na celu zaoszczędzenie zbytecznego użycia dwóch środków lokomocji. Działanie przewożącego jest wówczas skierowane nie na wyświadczenie grzeczności przewożonemu, lecz na osiągnięcie zalecanej zarządzeniami władz zwierzchnich oszczędności w gospodarowaniu pojazdami służbowymi.
Jeżeli poszukują Państwo pomocy prawnej w sprawach odszkodowań prosimy zapoznać się z ofertą usług radców prawnych z Bydgoszczy zaprezentowaną tutaj.
MFLegal Kancelaria Radcy Prawnego zapewnia kompleksową obsługę prawną we wszystkich aspektach działalności prowadzonej przez naszych Partnerów. Zapewniamy doradztwo prawne w sprawach skarg kasacyjnych, apelacji, sprzeciwów od nakazów zapłaty, a także prawa medycznego spadkowego, rozwódów i odszkodowań.